Morze to otwarta księga... (dzień pierwszy)




"morze to otwarta księga
codziennie pisze nowe rozdziały
na złotym piasku maluje obrazy
poranną ciszą koi - kołysze
daje wytchnienie
inspiruje..."
W dniach 24 - 30 maja 2015 roku, 30 uczniów ze Szkoły Podstawowej w Nowej Brzeźnicy miało okazję atrakcyjnie spędzić czas nad morzem w miejscowości Chłapowo. Opiekę sprawowali: Lidia Taranek, Karolina Kmieć, Marcin Kmieć, Zofia Płaczek, Agnieszka Morga, pielęgniarka pani Mariola oraz kierowca - pan Łukasz. Mieszkaliśmy w ośrodku wczasowym "Domowa Przystań". Posiłki przygotowywali dla nas gospodarze w "Lazurowym Zajeździe".
Dzień pierwszy - poniedziałek - 25.05.2015 r.
Po bezpiecznej, całonocnej podróży dotarliśmy do małej, ale przepięknej miejscowości Chłapowo. Tam czekały już na nas wygodne kwatery, a sympatyczny właściciel przywitał nas z uśmiechem. Po zakwaterowaniu i pysznym śniadaniu wyruszyliśmy na spotkanie z Morzem Bałtyckim. Na plaży powitało nas słońce, ciepły piasek łaskoczący nasze stopy i łagodne fale spokojnego morza delikatnie uderzające o brzeg. Uczestników wycieczki ogarnął błogi spokój. Wszystkimi zmysłami chłonęliśmy bezmiar piękna otaczającej nas przyrody. Plażą ruszyliśmy w kierunku Władysławowa i portu rybackiego. Pokonaliśmy odległość 3,3 km w jedną stronę.
W porcie mogliśmy poczuć zapach świeżo złowionych ryb oraz przyjrzeć się z bliska kutrom rybackim. Następnie przeszliśmy w głąb lądu i ślicznymi uliczkami Władysławowa dotarliśmy do Alei Gwiazd Sportu, która w sposób szczególny honoruje zasłużonych dla sportu, pokazuje i przybliża sylwetki ludzi ciężkiej pracy, talentu i międzynarodowych sukcesów sportowych. Aleja jest zwierciadłem ponad stuletniej historii polskiego sportu. Z tego miejsca udaliśmy się w kierunku Ośrodka Sportowego w Cetniewie, gdzie mogliśmy zobaczyć jak trenują zawodowi sportowcy.
Zmęczeni długim spacerem odpoczęliśmy na placu zabaw, przygotowanym przez ten ośrodek, specjalnie dla dzieci. Pomimo, że byliśmy zmęczeni długą podróżą i dalekim spacerem to po obiedzie wyruszyliśmy na plażę. Zabraliśmy ze sobą sprzęt sportowy i koce. Na plaży uczniowie brali udział w konkursie na proporzec drużyny, wykonany z dostępnych im materiałów, najzabawniejsze hasło napisane stopami na piasku oraz w rozgrywkach drużynowych w zbijaka. Dzieci emanowały entuzjazmem, dobrym humorem oraz niespożytą energią. Z plaży przeszliśmy prosto na kolację, gdzie z tarasu widokowego, umieszczonego na piętrze restauracji, mogliśmy podziwiać zachód słońca. Następne godziny upłynęły w miłej atmosferze na rozpakowywaniu bagaży oraz "pogaduchach" do późnych godzin wieczornych.
Ciąg dalszy nastąpi...